Przy ulicy Krakowskiej w Tarnowie doszło do niezwykle niebezpiecznego incydentu – odpadł kawałek balkonu, co skutkowało roztrzaskaniem się tego kawałka na chodniku. Możemy też mówić o sporym szczęściu, ponieważ sytuacja wydarzyła się obok przechodniów.
Mogło skończyć się tragicznie
Odpadnięcie balkonu miało miejsce w poniedziałek po godz. 11. Zdarzenie dotyczyło betonowego bloku sporych rozmiarów. Ważne jest również to, że wszystko działo się na sporej wysokości (chodzi o balkon znajdujący się na drugim piętrze). Dramaturgii dodaje też fakt, że blok runął tuż przed wejściem do jednego ze sklepów. Można powiedzieć, że okoliczności nie sprzyjały, ale mimo to mieliśmy szczęśliwe zakończenie. Zresztą warto sobie jasno zaznaczyć, że uderzenie przez fragment balkonu to ogromne zagrożenie. Jakby ktoś akurat przechodził, nie można wykluczyć, że doszłoby do tragedii.
Gdyby kogoś interesowały działania związane ze sprawą, wszystko sprowadza się do dwóch czynności – uprzątnięcia gruzu i powiadomienia administratora kamienicy. Z zaistniałej sytuacji koniecznie należy wyciągnąć wnioski.