Sensacyjne rozstrzygnięcie podczas mistrzostw świata we wspinaczce sportowej na czas – rekordzistka świata Aleksandra Mirosław tylko z brązowym medalem. Niemniej jednak Polacy mają ogromne powody do radości – Mirosław zdobyła brązowy medal, a złoto przypadło pochodzącej z Tarnowa Natalii Kałuckiej.
Świetny poziom przez całe mistrzostwa
Kałucka od początku zmagań prezentowała się świetnie – w eliminacjach uzyskała czas 7,42 s i tym samym zajęła czwarte miejsce. W 1/8 finału przyszło jej mierzyć się z Aleksandrą Kałucką (siostrą bliźniaczką). Natalia zanotowała wynik 7,44 s i wyprzedziła Aleksandrę o 0,43 s. W ćwierćfinale Natalia mierzyła się z Elizavetą Ivanovą – udało jej się uzyskać czas 7,15 s – rezultat ten oznaczał pobicie swojego rekordu życiowego. Jak się okazało, rekord ten przetrwał tylko do półfinału, gdzie uzyskała wynik 7,07 s. Co więcej, chodzi o pojedynek z Aleksandrą Mirosław (Mirosław odpadła ze ściany). Finałową rywalką była Julia Kaplina – pojedynek z nią zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Kałuckiej – rezultat tarnowianki to 7,18 s.
Aleksandra Kałucka po przegranej z siostrą zajęła dziesiątą pozycję. W czołowej szesnastce oglądaliśmy też Annę Brożek, która zajęła ósmą lokatę.