Bezpieczeństwo to temat, o którym mówi się wiele, ale mimo to dochodzi do niezrozumiałych sytuacji. To nawiązanie do 19-latka, który zdecydował się na przewożenie środków odurzających. Co więcej, to nie wszystko, o czym można mówić.
Co się wydarzyło?
Najlepiej będzie, jeśli zaczniemy od początku – zatrzymanie nastolatka możemy określić efektem zaplanowanej akcji. Tarnowscy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, kiedy ten jechał ze starszym bratem. W samochodzie znaleziono niemal 80 gramów metaklefedronu – jest to substancja, którą można określić silnie uzależniającą. To już jest poważna sprawa, a na tym nie koniec, ponieważ kierowca znajdował się pod wpływem środków odurzających. Jakby tego wszystkiego było mało, doszło do naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Sytuację na drodze można uznać za przedstawioną, ale ta sytuacja miała swoją kontynuację w mieszkaniu zatrzymanego. Działania tarnowskich policjantów przełożyły się na znalezienie kryształów metaklefedronu, 50 tabletek amfetaminy i niewielkiej ilości marihuany.
Na ten moment zastosowano dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju – nastolatkowi grozi nawet 10 lat więzienia.