Policja w Tarnowie poinformowała o zdarzeniu, w którym 49-letni mieszkaniec regionu Mazowsze został zatrzymany w wyniku próby wyłudzenia pieniędzy od 54-letniej kobiety z Tarnowa. Mężczyzna, podając się za policjanta, próbował przekonać kobietę do wpłacenia dużej sumy pieniędzy na rzekomą kaucję za jej syna, który miałby być aresztowany. Jak się okazało, kobieta nie ma dzieci i szybko zorientowała się, że jest celem próby oszustwa.
Potwierdzono, że w ciągu kilku dni kobieta dwukrotnie była nękana przez oszustów telefonicznych. Po pierwszej nieudanej próbie, podjęła decyzję o ustawieniu pułapki na oszusta podczas drugiego połączenia. Przestępca zaproponował kobiecie wpłatę 400 tysięcy złotych jako kaucji za jej syna, który miał rzekomo potrącić ciężarną kobietę swoim samochodem.
Podczas kolejnej rozmowy telefonicznej, 54-latka udawała, że zgadza się na warunki oszusta, jednocześnie dzwoniąc z innego telefonu do prawdziwych policjantów. Powiadomiła ich o sytuacji, a oni natychmiast udali się w miejsce, które przekazał oszust. W momencie przekazania torebki pełnej gazet zamiast pieniędzy mężczyźnie, który podszedł do furtki jej domu, prawdziwi policjanci przystąpili do jego zatrzymania.
49-letni mieszkaniec Mazowsza został zatrzymany i przeszukany. Przy nim znaleziono kilkanaście gramów amfetaminy. Zarzucono mu próbę oszustwa i posiadanie narkotyków, po czym umieszczono go tymczasowo w areszcie na okres 3 miesięcy. Policja podkreśliła, że śledztwo jest w toku i możliwe są kolejne zatrzymania.
Policja apeluje do wszystkich, zwłaszcza do osób starszych, o zachowanie ostrożności podczas rozmów telefonicznych z nieznajomymi osobami. W razie podejrzenia próby oszustwa, należy niezwłocznie zgłosić to odpowiednim służbom, dzwoniąc na numer alarmowy 112.