Dobiegają końca prace przy gniazdach bocianich budowanych na słupach energetycznych, których wiele znajduje się w regionie tarnowskim. W miejsce zdemontowanych ustawiono konstrukcje, które są oddzielone od linii energetycznych, co pozwoli ptakom na stworzenie nowych i bezpiecznych gniazd. Stare gniazda stwarzały zagrożenie awarii sieci i mogły sparaliżować ptaki, stąd konieczność budowy nowych. W związku z tym, że do przylotu bocianów, które uważane są za zwiastuny wiosny, pozostał zaledwie tydzień, energetycy muszą pracować szybko. Niektóre bociany mogą nie odnaleźć swoich poprzednich gniazd, gdyż zostały usunięte ze względu na ich wagę i wielkość, co stwarzało ryzyko uszkodzenia słupów i linii, powodując przerwy w dostawie prądu.
Przez cały sezon lęgowy bociany przynoszą do budowy swoich gniazd różne materiały, takie jak gałęzie, darń, siano, słoma, a nawet odpady. Może to spowodować nagromadzenie w ciągu jednego roku nawet 30 centymetrów materiału o wadze kilkudziesięciu kilogramów. W efekcie pokrycie gniazda może z czasem stać się niestabilne i spowodować uszkodzenie słupa lub platformy. Dodatkowo odnotowano, że ptaki gniazdujące na liniach energetycznych są zagrożone porażeniem prądem.