W minionym tygodniu, od 15 do 21 grudnia 2025 roku, Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej miała pełne ręce roboty. Strażacy interweniowali aż 41 razy, co świadczy o znacznym natężeniu zdarzeń w tym okresie.
Analiza zdarzeń
Wśród wszystkich interwencji, pożary stanowiły sześć przypadków. Jest to liczba, która może nie wydawać się duża, ale każde z tych zdarzeń wymagało szybkiej i skutecznej reakcji służb. Najbardziej niebezpieczne akcje związane były z pożarem suszarni zboża w miejscowości Czyżów oraz pożarem budynku magazynowo-użytkowego w Tarnowie. Obie sytuacje wymagały zaangażowania znacznych sił i środków, aby zapobiec większym stratom.
Lokalne zagrożenia
Największą część reakcji strażaków stanowiły jednak tak zwane miejscowe zagrożenia, które zdarzyły się aż 31 razy. Wśród nich szczególnie niebezpieczne było zderzenie samochodu osobowego z pociągiem w Tarnowie. Tego typu incydenty wymagają nie tylko specjalistycznego sprzętu, ale również doświadczenia i opanowania ze strony ratowników.
Alarmy fałszywe i inne incydenty
Strażacy musieli także stawić czoła czterem alarmom fałszywym. Choć takie sytuacje mogą wydawać się mniej groźne, to każda z nich angażuje zasoby, które mogłyby być użyte w rzeczywiście kryzysowej sytuacji. Warto wspomnieć również o siedmiu przypadkach plam oleju na jezdni, które stwarzają niebezpieczeństwo dla ruchu drogowego i również wymagają interwencji straży pożarnej.
Podsumowanie
Miniony tydzień był intensywny dla Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Strażacy pokazali swoje umiejętności nie tylko w walce z ogniem, ale także w reagowaniu na różnorodne lokalne zagrożenia. Ich praca to nie tylko gaszenie pożarów, ale także zapewnienie bezpieczeństwa w codziennych sytuacjach, które mogą stanowić zagrożenie dla mieszkańców.
Źródło: facebook.com/profile.php?id=100088424207117
