W malowniczym miejscu o nazwie Czermna, leżącym w powiecie tarnowskim, doszło do tragedii, która pochłonęła życie 23-letniego miłośnika jednośladów z województwa podkarpackiego. Według informacji przekazanych przez służby policyjne, młody człowiek podczas pokonywania zakrętu stracił kontrolę nad swoim motocyklem. Wynikiem tego było uderzenie w krawężnik drogi, a następnie w ogrodzenie przydrożnej posesji.
Pomimo natychmiastowej reakcji i profesjonalizmu służb ratunkowych, którym nie można odmówić zaangażowania, nie udało się uratować życia młodego mężczyzny. Jego obrażenia były zbyt poważne. Policja obecnie skupia swoje działania na dokładnym zbadaniu okoliczności tego tragicznego wypadku.
Dzień ten, niedziela 2 czerwca, stał się dniem żałoby dla mieszkańców Czermnej. Na niedawno spokojnych drogach miało miejsce zdarzenie, które pozbawiło życia 23-letniego motocyklistę. Młody człowiek, przemierzając drogę na swoim motocyklu, nie zdołał opanować pojazdu w trakcie pokonywania zakrętu. Skutkiem tego było uderzenie w krawężnik, a potem w ogrodzenie jednej z posesji. Mimo iż natychmiast udzielono mu pomocy, doznał on obrażeń na tyle poważnych, że zmarł. Nikt inny nie brał udziału w tym tragicznym zdarzeniu.
„Motocyklista podczas jazdy na jednym z zakrętów stracił kontrolę nad swoim pojazdem i najpierw uderzył w krawężnik, a potem w ogrodzenie przydrożnej posesji. Niestety, mimo szybko udzielonej pomocy, życia mężczyzny nie udało się uratować. Policja Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej w Tarnowie sporządziła dokumentację z miejsca zdarzenia, która pomoże nam lepiej zrozumieć wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku” – informuje tarnowska policja.