Wojna spowodowała, że do Polski trafiła masa Ukraińców. Ukraińców uciekających przed wojną. Wiele mówi się na temat ogromnej pomocy, którą im zapewniamy, ale dobrze też pamiętać o tym, że czasem wsparcie potrzebne jest przy codziennych sprawach. Przekonali się o tym tarnowscy policjanci.
Zagubiona Ukrainka
Chodzi o pomoc Ukraince, która się zgubiła. Zdarzenie miało miejsce w piątek w godzinach porannych – tarnowscy policjanci zauważyli stojące na poboczu auto. To się rzecz jasna zdarza, ale obok niego stała płacząca kobieta. Jak się później okazało, była to Ukrainka, która bezskutecznie starała się zatrzymać jakikolwiek samochód.
Warto też podkreślić, że policjanci jechali akurat na szkolenie. To pokazuje, że troska o sytuację na drodze jest zawsze. Ten przypadek to też swego rodzaju minus dla wszystkich. Są różni ludzie, ale w tym konkretnym przypadku mieliśmy biedną kobietę, która się zgubiła. Kobietę potrzebującą wsparcia – wsparcia, którego nie zapewnili jej przypadkowi ludzie.
Wspomniana Ukrainka próbowała dostać się do Krakowa (tam mieszka jej przyjaciółka). Oczywiście z pomocą stróżów prawa nie stanowiło to najmniejszego problemu.