Szpital w Szczekliku przez pewien czas użytkował samochód sanitarny marki Volkswagen, zanim zdecydował się go wymienić. Zdecydowano się przekazać go placówce medycznej na Ukrainie. Marcin Kuta, dyrektor szpitala, wyraził opinię, że samochód jest w świetnym stanie i bardzo przyda się w nowym domu. Trafił do centrum leczenia rannych żołnierzy, którzy odnieśli obrażenia w wyniku wojny i będzie służył do transportu osób w niebezpiecznych sytuacjach. Z pomysłem przekazania karetki jako pierwszy wystąpił Robert Procak z Koszyc Małych, a wsparła go Oksana Golesz, Ukrainka mieszkająca w Tarnowie, która przyczynia się do działań wojennych w swojej ojczyźnie.
Szpital im. Szczeklika przekazał na Ukrainę kolejny samochód. W czasie przerwy tarnowski szpital przekazał centrum medycznemu w Połtawie pojazd medyczny, przeznaczony do transportu osób w najcięższym stanie. Dodatkowo lecznica przekazała dodatkowe maszyny medyczne. Co więcej, lecznica zapowiada dalszą pomoc. Marcin Kuta podkreśla, że planują wymianę sprzętu medycznego, takiego jak kardiomonitory, aparaty EKG, łóżka na dwóch oddziałach. Jest pewien, że te narzędzia przydadzą się szpitalom na pierwszej linii frontu i już wskazał dla nich beneficjentów.