Strażacy, na prośbę Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zakończyli ocenę miejsc schronienia i schronów dla ludności w Tarnowie i okolicy. W Tarnowie i powiecie tarnowskim zbadano ponad 700 konstrukcji, w których ludzie mogliby się schronić w sytuacji kryzysowej.
Dostępnych schronów jest niewiele, ale rolę tę mogą spełnić liczne budowle podziemne i piwnice. Zasadniczo schrony, które zostały zbudowane w celu pomieszczenia dużej ilości osób w sytuacji kryzysowej i zapewnienia im bezpieczeństwa, są w Tarnowie rzadkością; znajdują się głównie w mieście, najczęściej w piwnicach budynków wielorodzinnych wybudowanych w latach 50. i 60. XX wieku.
Tarnowskie schrony, które mogą pomieścić kilka tysięcy osób, od lat były zaniedbane i przerabiane na inne cele, takie jak mieszkania, magazyny czy kotłownie. W ramach dwumiesięcznego przeglądu strażacy sprawdzili także zgłoszone im przez samorządy i inne organizacje publiczne pomieszczenia podziemne i piwniczne, które mogłyby być wykorzystane jako schrony. Pod uwagę brane były przede wszystkim konstrukcje betonowe, które zapewniłyby ochronę nie tylko przed atakami militarnymi, ale także przed klęskami żywiołowymi, takimi jak tornada, śnieżyce i inne gwałtowne burze. Mówił o tym bryg. Marcin Opioła, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Tarnowie.