W nocy z 24 na 25 października miała miejsce seria przestępstw, które wstrząsnęły lokalną społecznością Mościc. Nieznany sprawca dokonał włamań do 10 altanek znajdujących się na terenie miejscowych ogródków działkowych. W wyniku swoich działań przestępczych, sprawca zniszczył drzwi i okna we włamanych obiektach oraz ukradł różnego rodzaju elektronarzędzia i sprzęt ogrodniczy, którego wartość szacowana jest na ponad 12 tysięcy złotych. Właściciele poszkodowanych altanek ocenili swoje straty na kwotę przekraczającą 14 tysięcy złotych.
Bezpośrednio po zgłoszeniach o przestępstwach, śledztwo rozpoczęli policjanci z Mościc. Pomimo zebrania dowodów z miejsca zdarzeń oraz analizy informacji zawartych w zgłoszeniach, nie było to wystarczające do wytypowania sprawcy. Dopiero intensywne metody śledcze oparte na nietypowych podejściach pozwoliły na identyfikację złodzieja. Kilkanaście dni po incydentach zatrzymano mężczyznę, który miał przy sobie część skradzionych przedmiotów. Dalsza praca operacyjna pozwoliła na odzyskanie większości skradzionego mienia, które było już gotowe do sprzedaży. Rzeczniczka prasowa tarnowskiej policji, asp. sztab. Paweł Klimek, poinformował o odzyskaniu mienia o wartości przekraczającej 10 tysięcy złotych.
Włamywaczem okazał się być 55-letni rezydent Tarnowa, który niedawno wyszedł z więzienia po odbyciu kary za podobne przestępstwa. Mężczyźnie postawiono 10 zarzutów usiłowania włamania oraz kradzieży z włamaniem. Ze względu na to, że przestępstwa te zostały popełnione w warunkach recydywy, oczekiwana kara dla sprawcy może zostać podwyższona. Sprawcy grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.