W ostatni piątek, 22 września, po godzinie 19.00 na autostradzie A4, na odcinku 486 km w kierunku Krakowa, miał miejsce niecodzienny incydent. W pobliżu miejscowości Łętowice doszło do zapłonu samochodu kampera. Kiedy strażacy dotarli na miejsce zdarzenia, okazało się, że pojazd jest całkowicie ogarnięty płomieniami.
Bez zwłoki strażacy przystąpili do akcji gaszenia, jednak mimo ich intensywnych starań, stan samochodu okazał się nieodwracalny. Pojazd został doszczętnie strawiony przez ogień. Na szczęście osoba znajdująca się w pojeździe zdążyła bezpiecznie opuścić zagrożony obszar. Prawdopodobnie przyczyną pożaru była tylne części kampera, gdzie znajduje się jego mieszkaniowa część.
W działaniach gaśniczych udział brali strażacy z dwóch zastępów: PSP JRG-1 oraz OSP z Łętowic i Wierzchosławic. Z powodu tego zdarzenia, początkowo ruch w kierunku Krakowa został całkowicie wstrzymany. Następnie, kiedy akcja gaśnicza dobiegła końca, ruch został przywrócony, ale odbywał się jedynie lewym pasem. Policja, która również pojawiła się na miejscu zdarzenia, prowadzi śledztwo w celu wyjaśnienia okoliczności tego niefortunnego incydentu.