Podczas zakończonej niedawno inicjatywy stowarzyszenia „Jemy w Tarnowie”, ponad 500 osób zdecydowało się na oddanie krwi, za co otrzymali bony do wykorzystania na posiłki. Akcja miała miejsce w jednym z wielu punktów gastronomicznych w mieście Tarnowie. Zaproszenie do udziału w akcji skierował też prezydent miasta, Jakub Kwaśny.
W ramach akcji, możliwość skorzystania z bonów oferowało 29 restauracji i lokali gastronomicznych rozsianych po całym Tarnowie. Dzięki bonom, uczestnicy mogli zamówić różnorodne dania, takie jak burgera, żeberka, pierogi z serem kozim, ramen, pizzę czy placki po węgiersku. Ogółem, w akcji uczestniczyło 530 osób, które skorzystały z tej okazji i odebrały swoje bony.
Bony były nadawane jako nagroda dla tych, którzy oddawali krew podczas sierpniowych wtorków, śród i piątków. Punkty poboru krwi znajdowały się w dwóch tarnowskich szpitalach: im. E. Szczeklika oraz im. Św. Łukasza.