Po otrzymaniu informacji od Ośrodka Pomocy Rodzinie w Mielcu, który sprawuje nadzór nad 38-letnią kobietą, policja została poproszona o zbadanie miejsca jej pobytu, gdyż istniało podejrzenie, że nie sprawuje ona należytej opieki nad swoim czteromiesięcznym dzieckiem. We wtorek, 3 stycznia, w południe funkcjonariusze dotarli na miejsce, do mieszkania w centrum Tarnowa, gdzie znaleźli kobietę. Podczas przeszukania wykryli w jej organizmie 1,7 promila alkoholu oraz zauważyli, że niemowlę cierpi na hipotermię i niedożywienie. Kobieta natychmiast została przewieziona do policyjnej izby zatrzymań, a jej dziecko trafiło do szpitala na dalsze leczenie.
Gdy stróże prawa dotarli do mieszkania, napotkali 38-letnią kobietę i 46-letniego mężczyznę, oboje byli poszukiwani przez policję. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała 1,7 promila alkoholu w organizmie, natomiast mężczyzna 2,5 promila. Zaniepokojeni dobrem niespełna 4-miesięcznego niemowlęcia funkcjonariusze wezwali karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni zauważyli u dziecka objawy hipotermii i niedożywienia, dlatego natychmiast zabrali je do szpitala.