
Wczesne popołudnie w Tarnowie przyniosło dramatyczne wydarzenie – pożar w hali hurtowni zniczy. Na miejscu zdarzenia pracowało ponad 100 strażaków, którzy w ciągu kilku godzin zdołali opanować sytuację. Ogień został ujarzmiony po godzinie 15, lecz działania strażaków jeszcze trwały.
Postępy w akcji ratunkowej
Jak poinformowała Państwowa Straż Pożarna, pożar w Tarnowie został opanowany około godziny 15:15. Na miejscu pracuje ponad 130 strażaków wspieranych przez 46 pojazdów gaśniczych. Choć sytuacja jest pod kontrolą, trwa dogaszanie pogorzeliska. Dotychczas nie zgłoszono żadnych ofiar ani rannych, co jest niewątpliwie pozytywną wiadomością.
Detale akcji gaśniczej
Młodszy kapitan Hubert Ciepły z Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie poinformował, że zawalony dach hali o wymiarach 50 na 20 metrów stał się głównym wyzwaniem dla służb ratunkowych. Ogień nie tylko zagrażał samej hali, ale również pobliskim budynkom, co wymagało dynamicznej i złożonej akcji gaśniczej. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży pożarnej około godziny 12:28, a na miejsce natychmiast skierowano ponad 40 jednostek straży pożarnej.
Środki ostrożności dla mieszkańców
Służby ratunkowe apelują do mieszkańców Tarnowa i okolic, aby pozostali w swoich domach, zamknęli okna i śledzili komunikaty dotyczące bezpieczeństwa publicznego. Chociaż przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana, zagrożenie dla zdrowia mieszkańców stwarza dym unoszący się nad miastem.
Ostrzeżenie lokalnych władz
Prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny zaapelował do mieszkańców o omijanie południowej części miasta, gdzie trwa akcja gaśnicza. Zaznaczył, że choć pożar nie zagraża bezpośrednio okolicznym budynkom, sytuacja na drogach jest trudna z powodu tworzących się korków. Prezydent podkreślił swoje zaangażowanie i stały kontakt ze służbami odpowiedzialnymi za akcję ratunkową.