
W sercu Mościc stoi budynek dworca kolejowego, który choć niegdyś był perełką modernizmu, dziś niestety popada w ruinę. Mimo iż figuruje w rejestrze zabytków, jego stan techniczny z dnia na dzień się pogarsza. Dla wielu mieszkańców to miejsce pełne wspomnień – kiedyś tętniło życiem, z kioskiem i kasą biletową, teraz jednak wymaga natychmiastowej interwencji.
Stan techniczny budynku pod lupą konserwatora
Końcówka zeszłego roku przyniosła kontrolę przeprowadzoną przez Urząd Ochrony Zabytków, która ujawniła poważne problemy z dachem. Dach jest nieszczelny, a woda przedostająca się do wnętrza niszczy to, co jeszcze pozostało z jego dawnej świetności. Sytuacja wymaga natychmiastowych działań naprawczych.
Rozważania PKP nad przyszłością dworca
Chociaż dworzec znalazł się na liście obiektów do modernizacji do 2030 roku, PKP S.A. pozostaje sceptyczne. Inwestycja może się okazać nieopłacalna, jeśli nie znajdzie się dla niego odpowiedniego przeznaczenia, które zapobiegnie jego ponownemu popadnięciu w zapomnienie i generowaniu kosztów.
Rola miasta w przyszłości dworca
PKP rozważa przekazanie dworca miastu Tarnów, lecz władze miejskie podkreślają, że to koleje powinny być odpowiedzialne za remont. Prezydent Tarnowa nie wyklucza jednak, że po renowacji budynek mógłby zostać odpowiednio zagospodarowany. Wśród propozycji pojawiła się między innymi restauracja.
Niezbędne kroki do stabilizacji sytuacji
Niezbędne jest zabezpieczenie obiektu przed dalszą degradacją. Do końca przyszłego roku PKP ma czas na wymianę dachu zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków. Co stanie się z dworcem po tej interwencji, wciąż pozostaje niewiadomą.
Mieszkańcy i miłośnicy architektury czekają na decyzje, które przywrócą dawny blask temu historycznemu miejscu, zachowując jego dziedzictwo dla przyszłych pokoleń.