We wtorek, 23 lipca, o godzinie 20.30 strażacy otrzymali zgłoszenie o wybuchu pożaru. Ogniem strawione zostały drewniane fragmenty stropu oraz dachu historycznej nieruchomości. Do miejsca zdarzenia przyjechało sześć jednostek straży pożarnej, z czego pięć należało do Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Tarnowie, a jeden zastęp reprezentował Ochotniczą Straż Pożarną Tarnów-Rzędzin. W miejscu zdarzenia obecne były również siły policyjne oraz straż miejska.
Wydolność i doświadczenie druhów pozwoliły na opanowanie sytuacji po upływie ponad pięciu godzin. Trudnością dodatkową był fakt, że budynek był na tyle zniszczony, że groził zawaleniem. Ze względu na to, strażacy decydowali się na prowadzenie działań gaśniczych wyłącznie z zewnątrz budynku, korzystając między innymi z pojazdu wyposażonego w drabinę mechaniczną. Z powodu trwającej akcji ratunkowo-gaśniczej ulica Kołłataja została na czas zamknięta dla ruchu. Mimo powagi sytuacji, nikt nie odniósł obrażeń.
To nie jest pierwszy incydent tego typu, jaki spotkał XIX-wieczny Młyn Szancera. Największy pożar miał miejsce w nocy z 4 na 5 kwietnia 2015 roku. Biegły działający na polecenie prokuratury ustalił wówczas, że pożar był wynikiem podpalenia, jednak nikt nie usłyszał zarzutów w tej sprawie. W marcu 2021 roku budynek został wpisany do rejestru zabytków.
Obecnie właścicielem obiektu jest tarnowski biznesmen Piotr Kudelski. W 2022 roku Grupa Arche z Warszawy wyraziła chęć częściowej odbudowy zabytkowego młyna i przekształcenia go w hotel. Inwestycja jest jeszcze we wstępnej fazie – aktualnie trwa proces pozyskiwania zgody na przeprowadzenie remontu i rewitalizacji budynku. Wniosek w tej sprawie został złożony w minionym tygodniu.