Komenda Główna Policji, jak to czyni każdego roku podczas wakacji, uruchomiła specjalistyczną interaktywną mapę, na której zaznacza miejsca śmiertelnych wypadków drogowych. Pierwszy czarny punkt – symbol wypadku o najtragiczniejszym skutku, pojawił się już na mapie dla regionu tarnowskiego, i to zaledwie we wtorek (25 czerwca).
Edukacyjna mapa, przedstawiająca miejsca śmiertelnych wypadków drogowych, została aktywowana w dniu rozpoczęcia sezonu wakacyjnego. Aktualizowana jest codziennie przez policję, która co 24 godziny dodaje na nią nowe punkty odpowiadające śmiertelnym zdarzeniom. Głównym celem takiej inicjatywy jest uświadomienie społeczeństwu skali tragedii, jakie mają miejsce na polskich drogach każdego dnia. Do chwili obecnej na mapie znajduje się 21 punktów, reprezentujących dokładnie tyleż samo fatalnych incydentów.
Jak podkreślono w komunikacie wydanym przez policję, za każdym punktem widocznym na tej mapie kryje się osobista tragedia. Nawet drobne nieuwzględnienie przepisów, oznaki brawury, lekceważenie zmęczenia lub senności mogą prowadzić do tragicznych konsekwencji na drodze.
Tragicznym bohaterem pierwszego wypadku zaznaczonego na mapie dla powiatu tarnowskiego okazał się 48-letni rowerzysta. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn mężczyzna upadł na jezdnię i uderzył głową o asfalt. Do zdarzenia doszło we wtorek (25 czerwca), po południu, niedaleko kościoła w miejscowości Biadoliny Radłowskie (gmina Wojnicz). Pomimo szybkiej reakcji świadków i prób ratunkowych, nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone i przewiezione do sekcji zwłok.