42-latek za kierownicą luksusowego samochodu BMW X6 został zatrzymany przez policję w Tarnowie, na ulicy Nowodąbrowskiej. Przeprowadzone badania wykazały, że mężczyzna miał blisko 1,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W świetle obecnie obowiązujących przepisów, prawdopodobnym jest, że straci on swój pojazd na rzecz państwa. Samochód, po zatrzymaniu, został umieszczony na monitorowanym parkingu.
Informacja o nietrzeźwym kierowcy wpłynęła do tarnowskiej Komendy Miejskiej Policji we wtorkowy wieczór, 19 marca. Zadzwoniła osoba twierdząca, że widziała niebezpiecznie prowadzącego samochód marki BMW X6, którego kierowca mógł być pod wpływem alkoholu. Świadek zauważył niebezpieczne zachowanie tego kierowcy gdy ten opuszczał autostradę na węźle Tarnów-Centrum. Patrol drogówki szybko dotarł na miejsce i zatrzymał wskazany pojazd. Za jego kierownicą siedział 42-letni mężczyzna, który został poddany badaniu alkomatem.
Test wykazał wartość 0,9 mg/l, co przekłada się na niemal 1,9 promila alkoholu w organizmie. W efekcie, samochód mężczyzny został zabezpieczony i odholowany na parking Komendy Miejskiej Policji. Wobec kierowcy rozpoczęto postępowanie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości – informuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji. Za to przestępstwo grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, grzywna oraz trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
To już trzeci taki przypadek w Tarnowie od momentu zmiany przepisów dotyczących nietrzeźwych kierowców. Zgodnie z obecną legislacją, kierujący mający we krwi co najmniej 1,5 promila alkoholu musi liczyć się z możliwością konfiskaty pojazdu, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek, czy nie.