63-letni mężczyzna z Siemiechowa wpadł w ręce tarnowskiej drogówki, podczas gdy przekraczał dozwoloną prędkość, jadąc 110 km/h w obszarze zabudowanym. Został surowo ukarany przez funkcjonariuszy, którzy nałożyli na niego mandat w wysokości 1500 złotych oraz doliczyli mu 13 punktów karnych.
W pewne poniedziałkowe przedpołudnie, tarnowscy stróże prawa z grupy „Speed”, siedząc w nieoznakowanym bmw, monitorowali zachowanie kierowców na drodze wojewódzkiej przebiegającej przez Siemiechów (gm. Gromnik). Przed godziną 10 rano zatrzymali kierowcę maserati o nowosądeckich numerach rejestracyjnych, który zapragnął urządzić sobie emocjonującą jazdę – z prędkością 110 km/h – pomimo że znajdował się na terenie zabudowanym. Okazało się, że za kółkiem siedzi 63-letni mieszkaniec powiatu nowotarskiego. Policjanci odpowiedzieli decyzją o zawieszeniu jego prawa jazdy na okres trzech miesięcy, nałożeniu grzywny w wysokości 1500 złotych oraz przyznaniu mu dodatkowych 13 punktów karnych.
Funkcjonariusze tarnowskiej drogówki apelują z kolei do wszystkich kierowców o przestrzeganie zasad ruchu drogowego, a zwłaszcza o dostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze. Bezpieczeństwo powinno być priorytetem każdego uczestnika ruchu.