Na nadchodzącej sesji tarnowskiej rady miasta, zaplanowanej na 18 stycznia, ma paść decyzja dotycząca ewentualnego wzrostu cen biletów w miejscowym transporcie publicznym. Prognozowany średni wzrost ma wynieść aż 25 procent.
Samorząd miasta przekonuje, że konieczność zmiany cennika jest podyktowana zwiększającymi się kosztami utrzymania lokalnej komunikacji. Wskazuje również, że ostatnie podniesienie cen miało miejsce rok temu, w styczniu 2021. Projekt uchwały sugeruje średni wzrost o około 25 procent obecnych cen biletów jednorazowych, okresowych sieciowych w standardowej oraz elektronicznej taryfie odległościowej w standardzie i premium. Stawki premium mają jednak wzrosnąć tylko o około 23 procent.
Zgodnie z przedstawioną przez Zarząd Dróg i Komunikacji propozycją cena biletu jednorazowego ważnego na jednej linii lub trzydziestominutowego ważnego na różnych liniach miałaby wynosić 4,50 zł (obecna cena to 3,60 zł), zaś bilet ulgowy miałby kosztować 2,25 zł (teraz to 1,80 zł). Bilet godzinny na różne linie miałby kosztować 6,30 zł (obecnie 5 zł), a ulgowy 3,13 zł (obecnie 2,50 zł). Karnet pięcioprzejazdowy ważny na jednej linii miałby wzrosnąć z 16 zł do 20 zł (normalny) i z 8 zł do 10 zł (ulgowy).
Zarazem posiadacze Karty Tarnowskiej Rodziny musieliby za normalny bilet jednorazowy, ważny na jednej linii lub szacowany na czas 30 minut na dowolnej linii, zapłacić 2,30 zł (obecnie 1,80 zł), a za bilet ulgowy tylko 1,15 zł (obecnie 0,90 zł). Za karnet pięcioprzejazdowy ważny na jednej linii -10 zł (obecnie 8,00 zł) i za bilet ulgowy – 5 zł (obecnie 4,00 zł).