Przerażające wydarzenie miało miejsce w poniedziałkowy poranek, 23 października, na Drodze Wojewódzkiej numer 984 w miejscowości Smyków. Kierujący dostawczym pojazdem pełnym świeżego pieczywa mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą, co doprowadziło do dachowania auta i całkowitego zablokowania trasy. W wyniku badania stanu trzeźwości okazało się, że był pod wpływem alkoholu.
Wiadomość o niefortunnym incydencie dotarła do Straży Pożarnej w Tarnowie o 5:18, skąd zadysponowano jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej ze Starych Żukowic. Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że przewrócony na bok dostawczy samochód rozsypał skrzynki z pieczywem i bułki po całej jezdni.
Alarm dotarł również do Straży Pożarnej w Dąbrowie Tarnowskiej, gdyż miejsce zdarzenia znajdowało się już na terenie powiatu dąbrowskiego. Na miejsce skierowano dodatkowo ekipy Ochotniczej Straży Pożarnej ze Smykowa i Luszowic. Ich zadaniem było zabezpieczenie miejsca incydentu i oczyszczenie jezdni, co wiązało się z ogromnymi utrudnieniami dla ruchu drogowego.
Mimo dramatycznych okoliczności, kierujący dostawczym pojazdem mężczyzna nie odniósł żadnych poważnych obrażeń. Niemniej jednak, jak poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej, asp. sztab. Ewelina Fiszbain, badania wykazały, że kierowca był nietrzeźwy – miał więcej niż promil alkoholu we krwi.